Co warto wiedzieć o oszczędzaniu?

Czy jednak tak jest naprawdę? Wydaje się, że to właśnie osoby gorzej zarabiające najbardziej potrzebują oszczędności: w przypadku jakiegoś nieszczęścia, jak na przykład nagła utrata zatrudnienia, to właśnie oszczędności będą stanowić dla nas swego rodzaju poduszkę bezpieczeństwa, która ochroni nas przed bolesnym upadkiem na finansowe dno. Pojawia się jednak oczywiste pytanie pt. w jaki sposób oszczędzać pieniądze, jeśli nie zarabia się specjalnie dużo? Oto kilka najbardziej podstawowych wskazówek.

Jak oszczędzać?
Przede wszystkim: ograniczenie wydatków. Pierwszą kwestią, na jaką musimy zwrócić uwagę, są nasze wydatki. Na czym przede wszystkim możemy oszczędzać pieniądze? Oczywiście, na wodzie oraz prądzie. W przypadku wody oszczędności zapewni nam podjęcie takich kroków, jak korzystanie ze zmywarki zamiast ręcznego mycia naczyń oraz kąpanie się pod prysznicem a nie w wannie. Warto również pamiętać o mało istotnych z pozoru detalach, jak na przykład zakręcanie wody w trakcie mycia zębów. Jeśli chodzi o oszczędzanie na prądzie, to mamy do wyboru nieco więcej możliwości.

Pierwszym krokiem, jaki należy tutaj wykonać, jest zwracanie uwagi na energochłonność urządzeń RTV i AGD, które kupujemy. Standardowo, kupując laptop, komputer stacjonarny, lodówkę, pralkę albo piekarnik zwracamy uwagę przede wszystkim na inne atrybuty. Tymczasem, dobieranie sprzętu pod kątem jak najmniejszej ilości zużycia energii może zapewnić nam nawet paręset złotych oszczędności w skali roku. Warto pamiętać także o wyłączaniu z gniazdka urządzeń, z których akurat nie korzystamy oraz stosowaniu żarówek energooszczędnych.

Więcej zarabiać
Drugi punkt może wydać się wielu osobom kontrowersyjny, jednak są to tylko pozory. O co tutaj chodzi? Otóż, musimy w pewien sposób zmusić samych siebie do szukania kolejnych okazji zarobku. Najlepiej zrobić to na przykład otwierając lokatę oszczędnościową w banku, do której co miesiąc będzie wpływać powiedzmy 200 złotych z naszego konta. W ten sposób nie zostawimy sobie innego wyboru, niż poszukanie dodatkowych okazji do zarobku (chyba że chcemy mieć 200 złotych mniej na życie). Wbrew pozorom, nie jest to wcale takie trudne; Wystarczy dwa lub trzy razy w miesiącu wziąć udział w jakiejś pracy dorywczej, jak chociażby nocna inwentaryzacja towaru w jakimś dużym sklepie. Cała rzecz w tym, abyśmy nie mieli innego wyboru, niż po prostu zarobić te 200 złotych miesięcznie więcej: wtedy możliwości z całą pewnością się znajdą.

Kiedy już znaleźliśmy się w kryzysowej sytuacji...
Oczywiście, może się zdarzyć tak, że na przykład stracimy pracę zanim zdążymy uzbierać odpowiednio dużo oszczędności. Co robić w takiej sytuacji? Wydaje się, że najlepszym rozwiązaniem jest skorzystanie z usług, którejś z dobrych firm pożyczkowych działających na polskim rynku. Coraz więcej tego rodzaju firm oferuje na przykład pożyczki ratalne, które są dostępne bez żadnych zaświadczeń i sprawdzania BIK. W ten sposób, możemy od razu uzyskać na przykład 10 tys złotych, które będziemy spłacać w mniejszych ratach przez okres następnych 24 miesięcy.

Oczywiście, oprocentowanie takiej pożyczki jest nieco wyższe, niż ma to miejsce w przypadku kredytów bankowych (chociaż różnice wcale nie są takie duże, jak się zazwyczaj sądzi), jednak uzyskanie pomocy od banku w sytuacji utraty pracy jest całkowicie niemożliwe. Co więcej, wiele firm pożyczkowych oferuje klientom również dodatkowe możliwości, jak na przykład okresowe zawieszenie obowiązku spłaty, dzięki czemu możemy uzyskać trzy lub cztery miesiące spokoju, podczas których będziemy mogli zająć się szukaniem nowej pracy, bez martwienia się o to, jak przeżyć każdy kolejny dzień.

Artykuł został dostarczony przez portal https://www.centrumpozyczek360.pl na którym można znaleźć mnóstwo informacji dotyczących kredytów i pożyczek.