Teoria czy praktyka - co ma większe znaczenie?

Uogólniając - teoria to zbiór praw, reguł, przepisów, które regulują daną dziedzinę, zawód czy działanie. Praktyka natomiast to umiejętność zastosowania wiedzy czy doświadczenia do konkretnej sytuacji, przy czym tą wiedzę można posiąść zarówno dzięki znajomości teorii, jak i poprzez własne działanie. Jak mawiał Yogi Berra - W teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką, w praktyce jest.

Tyle teorii. Czas na praktykę. Bardzo wiele zawodów potrzebuje podwaliny w postaci teorii. Trudno sobie bowiem wyobrazić, by architekt, inżynier czy choćby kierowca samochodu, mogli wykonywać swe zadania bez znajomości teorii. Jednak samo poznanie kodeksu drogowego to za mało, by usiąść za kółkiem. Potrzebna jest praktyka, często pod kątem doświadczonego instruktora. Anna Gąsiorowska, trener windykacyjny z ponad 20-letnim stażem, właścicielka firmy windykacyjnej, czyli i teoretyk i praktyk, uważa, że w przypadku negocjacji windykacyjnych liczy się przede wszystkim umiejętność zastosowania teorii w praktyce: - Łatwo się mówi, by nie używać w trakcie negocjacji windykacyjnych pewnych zwrotów językowych czy też by używać tej, a nie innej metody radzenia sobie z dłużnikiem. Papier wszystko przyjmie. Konieczne jest sprawdzenie i przećwiczenie tej teorii w praktyce. Są różne schematy rozmów windykacyjnych. I co z tego, skoro każda rozmowa windykacyjna jest inna i dłużnik zapewne odpowie inaczej, niż jest to w skrypcie. Dzięki warsztatom, które preferuję, każdy z uczestników moich szkoleń, może sam spróbować zmierzyć się z zastosowaniem teorii w praktyce. Najpierw w "bezpiecznej" sali szkoleniowej, potem - w pracy zawodowej. W swojej pracy szkoleniowej bliskie mi jest motto: "Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem". Wielu ludzi to stwierdzenie upraszcza i osadza je jedynie w odniesieniu do dzieci czy szkoły. Tymczasem ta zasada działa także na nas, dorosłych.

Dla Anny Gąsiorowskiej z firmy Negocjator Anna Gąsiorowska ważne jest zastosowanie odpowiednich metod windykacyjnych w praktyce. A co z osobami, które tej praktyki nie mają? - Osoby, które przychodzą na moje szkolenia mają za sobą doświadczenie zawodowe, swoje nawyki. To już podstawa. Nawet, jeśli te nawyki trzeba skorygować czy są błędne, ale są. Doświadczenia i praktyki nie buduje się na szkoleniu czy po jednych negocjacjach windykacyjnych. Potrzeba tych rozmów setki, by powiedzieć o sobie, że ma się doświadczenie w windykacji. Jednak bez pierwszej rozmowy windykacyjnej, nie będzie kolejnej i kolejnej. Polecam metodę małych kroków, także wbudowaniu własnego doświadczenia - tłumaczy Anna Gąsiorowska i dodaje: - Na szkoleniu z Nowoczesnych Negocjacji Windykacyjnych przede wszystkim skupiam się na tym, by osoby w nich uczestniczące przede wszystkim zrozumiały mechanizmy rządzące dłużnikiem, psychologię długu. Podkreślam: zrozumiały, a nie nauczyły się formułek na pamięć. Dzięki temu poradzą sobie w każdej sytuacji, także tych spoza schematu czy skryptu. Wiedząc, co myśli dłużnik, jak może się tłumaczyć z przyczyny braku zapłaty, w jakie gry psychologiczne może nas wciągać, będziemy umieli odpowiednio i szybko reagować na to i przez cały czas trwania negocjacji windykacyjnych, będziemy kontrolowali sytuację:

Kluczem do sukcesu nie jest więc sama teoria czy sama praktyka. Jedno i drugie musi być zrozumiałe dla odbiorcy. Na nic się zda teoria, którą będziemy znali na pamięć, ale nie będziemy jej rozumieli. Na nic się zda praktyka, jeśli nie będziemy rozumieli, dlaczego nasze działanie przyniosło takie, a nie inne efekty. Owszem, może się nam przypadkowo osiągnąć swój praktyczny cel. Tylko po co nam to, jeśli nie będziemy wiedzieli, co przyczyniło się do naszego sukcesu lub porażki.


Źródło: ip Biuro Prasowe Newseria.pl / fot. librestock.com